Autor |
Wiadomość |
Gjoszi Tsunami Taekwondo |
Wysłany: Wto 21:02, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Tak, tyle że żeby czuć się względnie bezpiecznym trzeba długo trenować by osiągnąć poziom Atronacha. Tam na ziemi, to bułka z masłem rozwalenie takiego Borołaka czy robota prezentującego stopień zaawansowania adekwatny do tamtejszej raczkującej technologii. A uważają sie za takich ważnych. Cóż, szacunek, mistrz Hanzo odnalazł się w tamtejszej rzeczywistości i zapisał się na stałe w historii. |
|
|
Andrzej Akrobata Wiru |
Wysłany: Wto 17:04, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ludzie podniecaja sie takim ninja na ziemi, a na Planecie Wojny to kazdy ma takie moce... |
|
|
Nikita |
Wysłany: Pon 21:39, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
"Według legendy, Hattori Hanzo to ninja posiadający nadludzkie umiejetności. Powiada się, że mógł usiąść za wachalrzem lub łukiem i zniknąć bez śladu, by pojawić się w pokoju obok. Był także mistrzem w sztuce posługiwania się liną w celu złapania człowieka, kory skradał się za nim. Stał się sławny jako wojownik "z innego świata" zdolny do psychokinezy. Mógł dostrzec jak jasnowidz plany i liczbę wojsk nieprzyjacielskiej armii."
To jak o mnie |
|
|
Janusz Szurikenu |
Wysłany: Pon 18:26, 10 Wrz 2007 Temat postu: Hattori Hanzo - Ninja jakich mało |
|
Historia Hattoriego
Wyraźnie widać w tymże artykule, że silny Ninja to także cwany i przebiegły śmiałek ! |
|
|